Norman Parke jak zawsze postanowił zaskoczyć swoich widzów. Okazuje się, że nie zobaczymy go na sobotniej gali Prime Show MMA 4. Na ważeniu zostało ogłoszone oficialne zastępstwo za Irlandczyka, a do federacji wchodzi Artur Kornik, czyli pierwszy mistrz KSW wagi piórkowej. Z wypowiedzi prezesa Prime mogliśmy dowiedzieć się, że Norman zażądał szokujących warunków oraz finalnie zaczął szantażować federację pod względem pieniężnym. Jak mówi sam Tomasz Bezrąk Parke na dwa dni przed walką zażądał, aby Adam miał zrobioną wagę w limicie 100 kilo w dzień walki, zmiany formuły walki na boks oraz natychmiastowego wypłacenia wynagrodzenia. Prezes wspomniał, że Adam oraz jego ojciec zgodzili się na wszystkie postawione przez Normana warunki, ale kiedy w grę weszła wypłata wynagrodzenia, federacja stwierdziła, że nie może dać się szantażować.
Oficjalne oświadczenie Normana Parke
Norman na swoim Instagramie postanowił odnieść się do całej sytuacji i napisał, że federacja nie wypłaciła mu odpowiedniego wynagrodzenia za poprzednią walkę i mimo kontaku ze strony Parke, Prime ucinał temat. Dodał, że od początku był sceptycznie nastawiony do tego starcia, ze względu na sytuację, jaka panuje między Fame a Prime. Na końcu wspomniał, że po wielu rozmowach organizatorzy powiedzieli mu, że mogą go zastąpić, ponieważ nie jest aż tak istotną postacią na tej karcie walk. Stormin powiedział, że nie pozwoli na takie traktowanie i nie pojawi się na sobotniej gali.