Maja Staśko kolejny raz nie pozwala o sobie zapomnieć i publikuje kolejne posty, w których doszukuje się błędów ze strony influencerów. Jak się okazuje tym razem na tapetę wzięła sobie Lalę Lalunę, o której w ostatnim czasie jest bardzo głośno. Wszystko za sprawą informacji o jej aresztowaniu, które wyciekły do internetu. Maja zarzuciła influencerce, że przez reklamę kliniki, w której odbywała się jej operacja, młoda dziewczyna straciła życie. Staśko na swoim instagramowym profilu napisała, że Oliwia po 10 dniach od operacji w Comfort Zone straciła życie i osierociła 10-letniego synka. Maja zamieściła również post, że to właśnie za sprawą reklamy Laluny młoda dziewczyna zdecydowała się na operację.
Laluna na fali krytyki
Okazuje się, że Laluna w odpowiedzi na zarzuty w ostatnim czasie, postanowiła nagrać film i aktualnie szuka operatorów oraz montażystów. Według Mai jest to chęć monetyzowania zarzutów, które zostały rzucone w stronę Laluny. Dodała, że zawodniczka nie zareagowała na poważne informacje o śmierci młodej dziewczyny i zarzuciła jej, że jest to wina Oliwii, która zdecydowała się na zbyt dużą liczbę operacji oraz była chora na COVID podczas wizyty w klinice.