fbpx
Jóźwiak nie zgadza się z werdyktem

Jóźwiak nie zgadza się z werdyktem

Spis treści - Jóźwiak nie zgadza się z werdyktem

W sobotę odbyła się gala, która według większości widzów była jedną z ciekawszych, podczas wszystkich edycji. Dużo kontrowersji wywołała jednak walka Boxdela z Pawłem Jóźwiakiem. Wszystko za sprawą werdyktu sędziowskiego i dyskwalifikacji Prezesa FEN w walce. Podczas trzeciej rundy pojedynku, sędzia kazał Jóźwiakowi włożyć ochraniacz w celu kontynuowania walki, ten, jednak nie słuchał jego komend i był nieobecny. Kiedy sędzia zapytał go, czy chce kontynuować walkę, ten pomachał głową sugerujący, że nie chce dalej walczyć. Sędzia przerwał walkę, ze względu na brak chęci zawodnika do walki. Kiedy Paweł zobaczył co się wydarzyło, włożył ochraniacz i chciał przystąpić do pojedynku, ale było już za późno.

Jóźwiak po przegranej walce

Paweł po przegranej walce, bardzo upierał się przy swoim zdaniu, mówiąc, że chciał walczyć dalej i stwierdził, że nigdy, by się nie poddał. W swojej wypowiedzi dodał, że Piotr Jarosz, czyli sędzia, który zakończył walkę, nigdy nie będzie sędziował walk w jego federacji, czyli na gali FEN. Piotr odniósł się do wszystkich oskarżeń kierowanych w swoją stronę i zaznaczył, że wszyscy sędziowie mają mikrofony i dodał, że wszystko, co mówił do Pawła i co ten mu odpowiadał jest zarejestrowane, więc można łatwo to zweryfikować.

Daj piątaka!
[Liczba głosów: 0 Średnia: 0]

Udostępnij u SIEBIE MORDECZKO!