Na jednym z ostatnich swoich live’ów, wszystkim nam znany założyciel Pompa Teamu ostro skrytykował i utemperował internetowe zapędy Mielonki. Jak wiemy wcześniej Mielonidas obrażał Szymona od dzieciorobów i alimenciarzy, a Boxdela od zakompleksionego grubasa, którego chciałby wyzwać na walkę, gdy ten zejdzie do wagi 100 kg. W kilkunastominutowej wypowiedzi Szymon poruszył wiele kontrowersyjnych tematów dotyczących obecnego zawodnika Prime MMA. Przyznał, że sama postać Mielonidasa jest jego twórczością, którą stworzył by wypromować Marcina Makowskiego przed walką z wielkim raperem Kizo na gali Fame MMA. Zamysłem promocji było pokazanie Rapu vs Techno, a sam pomysł okazał się wielkim sukcesem. W ten otóż sposób Mielonidas stał się rozpoznawalny w internecie i z wielkim przytupem wkroczył w świat Polskich freak fight.
Isamu porusza kontrowersyjne tematy dotyczące Mielonidasa
Na streamie Isamu poruszył wiele ciekawych i kontrowersyjnych tematów dotyczących Mańkowskiego. Zarzucił mu wprost, że jest najbardziej głupią osobą, jaką zna, dowodem na to miała być kreacja Dychy, w którą na swoich filmikach wcielał się Isamu, a zachowania, które przedstawiał były wyciągnięte z życia Mielonki. Upraszczając za zachowaniami Dychy w realnym życiu stał sam Mielonidas. Isamu oznajmił również, że gdyby nie on i Boxdel, to w internecie, by go nie było i powinien całować go po rękach, dziękując mu za szansę.
Mielonidas stracił prawo jazdy po pijaku?
Na jaw wyszło również, że Makowski potrącił wózkiem widłowym jako magazynier osobę z Ukrainy oraz że Mielonidas kłamał o swoim prawie jazdy, które stracił po pijaku. Jak się okazało Marcin Makowski nigdy nie miał owego prawa jazdy, a wiele kontrowersji wzbudził fakt, że pracował wcześniej jako kierowca w DHL’U.