Emmanuel Olisadebe, były reprezentant Polski i popularna postać w kraju, otrzymał niedawno nietypową propozycję. Znany piłkarz został zaproszony do wzięcia udziału w walkach freak fightowych, które cieszą się rosnącą popularnością w Polsce. Jednak Olisadebe szybko podjął decyzję i zdecydowanie odmówił. Freak fighty, czyli nietypowe pojedynki między celebrytami czy osobami znaczącymi w innych dziedzinach, zyskują coraz większe zainteresowanie w kraju. Wśród osób, które próbują przyciągnąć uwagę do tych wydarzeń, znalazła się również federacja, która złożyła ofertę byłemu reprezentantowi Polski.
„Emmanuel Olisadebe potwierdził w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty, że otrzymał taką propozycję. Miało to być coś na kształt walk celebrytów” – donosi portal.
Jednak Olisadebe nie zastanawiał się nad decyzją zbyt długo i szybko odrzucił ofertę. Jak wyjaśnił, nie chciał narażać swojego zdrowia, szczególnie mając na uwadze swoje dzieci.
„Nie mogę sobie pozwolić na ryzyko uszkodzenia mózgu. Natychmiast powiedziałem „nie”, bo mam dzieci do wychowania!” – podkreślił były piłkarz.
Olisadebe nie poszedł w ślady byłych zawodników?
Olisadebe dołącza do grona innych byłych zawodników piłki nożnej, którzy otrzymali podobne propozycje. Choć nie zdecydował się na walkę w klatce, jego odmowa pokazuje, że zdrowie i bezpieczeństwo mają dla niego najwyższy priorytet. Obecnie Olisadebe mieszka w Nigerii, gdzie zajmuje się budowaniem mieszkań i założył nową rodzinę. Jego kariera w polskiej reprezentacji trwała od 2000 do 2004 roku, w ciągu której rozegrał 25 meczów i zdobył 11 goli.